Ratunek dla wysuszonych dłoni

Ciepła woda, mydło są dziś podstawą higieny, ale… skóra potrzebuje też ukojenia i wzmocnienia. Czym pielęgnować dłonie?

Gdy są popękane od częstego mycia

Dłonie nie są przyzwyczajone do mycia ich co chwilę i odkażania. Doszło więc do uszkodzenia ochronnej wodno-lipidowej warstwy naskórka, dlatego skóra pęka. Nadal jednak powinnaś myć ręce i tak dokładnie, i często (tak jak to robiłaś).

Zmień mydło na łagodniejsze. Najlepiej sprawdzi się to przeznaczone do skóry atopowej i alergicznej. Jest to tzw. emolient w kostce lub płynie czy nawilżające. Takie mydło nie podrażnia przesuszonej skóry. Mydło antybakteryjne jest niewskazane (zbyt wysuszające), ale ostatnio pojawiło się mydło przynoszące ulgę wysuszonym dłoniom, np. Antybakteryjne Linum Emolient plus Egzema, z emolientami i z 0,2 proc. spirytusem salicylowym o działaniu bakteriobójczym.

Myj ręce w ciepłej wodze, bo gorąca wysusza skórę. Starannie wytrzyj je ręcznikiem, osobnym tylko do rąk. Po każdym myciu posmaruj dłonie cienką warstwą maści z wit. A. Dzięki temu pęknięcia „skleją się” i zapobiegniesz powstawaniu nowych.

Gdy pękają po płynie antybakteryjnym

Preparaty do odkażania skóry zawierają alkohol etylowy o stężeniu 60 proc. Działają silnie na naskórek. A gdy przesuszony, podrażniają go.

Zwilż dłonie i od razu wklep krem. Niezależnie od tego, jakim produktem odkażasz dłonie, odczekaj chwilę, by skóra wyschła i od razu wklep krem. Jeśli jest ona zmacerowana i zaczerwieniona, pomoże krem łagodzący.

Kupując żel (płyn) do odkażania, sprawdź, czy w jego składzie alkohol jest podany na pierwszym miejscu. Tylko taki spełni swoje zadanie.

Zrób własny płyn antybakteryjny

4 łyżki spirytusu salicylowego (lub zwykłego), 200 ml żelu aloesowego (w tej pojemności kupisz w drogerii).

Wlej spirytus do żelu i potrząśnij. Żel aloesowy ma działanie łagodzące, a alkohol odkażające. W innych pojemnościach mieszaj w proporcjach: 6 części spirytusu z 4 częściami żelu aloesowego.

Domowe sposoby, które przyniosą ulgę skórze

Maska jajeczno-ziemniaczana zmniejszy zaczerwienienia Obierz 2 ziemniaki i ugotuj je. Zmiażdż widelcem na papkę i dodaj surowe jajko oraz 2-3 łyżki mleka. Wszystko wymieszaj na jednolitą konsystencję, nałóż maseczkę na dłonie i owiń je folią. Po 15 minutach zdejmij folię i zmyj papkę ciepłą wodą. Stosuj raz, dwa razy w tygodniu.
Owsiany kompres ukoi pieczenie skóry Zagotuj 5-6 łyżek płatków owsianych w 2 szklankach wody — tak, by powstała gęsta papka. Ostudzoną nanieś na powierzchnię dłoni, owiń je folią i przykryj je małymi ręczniczkami. Zmyj letnią wodą, wklep krem i stosuj w razie potrzeby.

Nocna akcja-regeneracja Wieczorem, tuż przed snem, posmaruj dłonie grubą warstwą tłustego kremu do rak (jeśli nie masz — sprawdzi się też krem do stóp) i załóż na całą noc bawełniane rękawiczki. Zamiast kremu, możesz wymoczyć dłonie w podgrzanej oliwie z oliwek (działa jak naturalny emolient odbudowujący ochronną warstwę naskórka) przez ok.10 minut. Potem lekko osusz skórę papierowym ręcznikiem i włóż rękawiczki na całą noc. Rano skóra będzie zmiękczona i wygładzona. Mocno przesuszonym dłoniom poprawę powinny przynieść 3-4 takie zabiegi.

Co powinien zawierać Twój krem?

Emolienty naturalne: m.in. oliwa z oliwek, olej ze słodkich migdałów, z wiesiołka, z makadamii, ogórecznika, lniany, masło shea. Lub syntetyczne: wazelina, parafina, czyli olej parafinowy
Lipidy, ceramidy oraz woski, m.in. lanolina, wosk pszczeli czy krystaliczny
Dodatkowe substancje np. proteiny, gliceryna, mocznik, D-panthenol, wit. E, kwas salicylowy, ichtiol, dziegieć jałowcowy